po pracy na badanie

Czwartek, 11 marca 2010 · dodano: 11.03.2010 | Komentarze 0

Lasku Wolskiego. Zero błota, lód przykrył świeży śnieg i o dziwo dało się jeździć po nim.

kolejna wycieczka enduro69.pl

Niedziela, 7 marca 2010 · dodano: 07.03.2010 | Komentarze 4

miało być Rudno-Nudno ale okazało się coś zupełnie innego.

8 stawiło się w miejscu zbiórki a tylko 3 dojechało do Rudna, reszta po drodze musiała się wycofać z powodu innych planów.



Po raz pierwszy jechałem do Rudna terenem, było bosko. Lasy, lód, błoto, woda czyli wszystko co można spotkać w terenie. Jak do tego dodam niezliczoną ilość podjazdów i zjazdów to już tylko można zazdrościć :). Po małym lansiku w Rudnie pod zameczkiem

dotarliśmy do Krzeszowic na regenerującą pizze.

Powrót w większości asfaltem choć nie odmówiliśmy sobie zaliczenia Dolinki Mnikowskiej.

po pracy

Piątek, 5 marca 2010 · dodano: 05.03.2010 | Komentarze 2

pojechałem do LW przez Sikornik. Warunki kapitalne, gleba zmrożona, problemem były tylko miejsca na których pozostało trochę lodu. Zaliczyłem na nim glebę, na szczęście jechałem wolno to i skutki małe choć kierownica udzerzyła mnie w kolano i bardzo bolało.

Szaleństwo było okropne. 2 godziny szybkich zjazdów, dziewiczych terenów i jazdy poza szlakami. Skończyło się na delikatnie przygiętej przedniej tarczy hamulcowej :(

hej ho, hej ho do lasku...

Środa, 3 marca 2010 · dodano: 03.03.2010 | Komentarze 3

pojechało się po pracy i po prostu cud, miód. W skrócie 90% jak najbardziej przejezdne (mokre liście, malutkie błoteczko) i po 5% lodu i dużego błotka.

Od początku, pierwszy podjaździk na Sikornik, poległem bo błotko ale pewnie wina moich Conti Trafficów:



kolejne miejsca w Sikorniku:




i zjazd w stronę Lasku Wolskiego:



To białe to lód który można śmiało objechać bokiem lub poćwiczyć równowagę jadąc po nim. Czasami ten lód jest mokry czyli przejezdny

Teraz LW:




W lasku o wiele mniej lodu za to więcej błotka.

Po wjechaniu pod zoo wracałem tą samą drogą. Zjeżdżało się zaje....fajnie

do pracy

Wtorek, 2 marca 2010 · dodano: 02.03.2010 | Komentarze 0

powoli

Poniedziałek, 1 marca 2010 · dodano: 02.03.2010 | Komentarze 0

po niedzielnym wypadzie jechałem do roboty, dodatkowo przszkadzał silny wiatr.

niedzielne Chełmu zdobywanie

Niedziela, 28 lutego 2010 · dodano: 28.02.2010 | Komentarze 1

10 szalonych ruszyło z Krakowa asfaltem przez Świątniki Górne w stronę Myślenic w celu zdobycia góry Chełm. Plan był asfaltem ale tuż przed czterech postanowiło zdobyć Chełm terenem. To był strzał w dziesiątkę: śnieg, lód, błoto, woda i spore przewyższenie- to jest to co tygryski lubią najbardziej. Powrót z Chełmu asfaltem a dalej tą samą drogą na Świątniki był już sporym wyzwaniem :)

wymiana łańcucha na drugi

Sobota, 27 lutego 2010 · dodano: 27.02.2010 | Komentarze 0

takie tam kręcenie po Krakowie

Sobota, 27 lutego 2010 · dodano: 27.02.2010 | Komentarze 0

i okolicach z Dav'em, trochę siłowych, trochę sprintu a najwięcej lajtu

zwyczajne do pracy

Piątek, 26 lutego 2010 · dodano: 26.02.2010 | Komentarze 0